Przez dłuższy czas jedna z toalet publicznych na gdańskim lotnisku była nieczynna. Sprawiało to sporo utrapienia wszystkim, którzy chcieli z niej skorzystać, gdyż musieli iść na drugi koniec terminalu, by użyć innej.
- Gdy czekałam na powrót męża z Anglii, przy wyjściu dla powracających podróżnych, córka chciała skorzystać z toalety. Niestety była nieczynna i musiałam biec z nią na drugi koniec lotniska – mówi jedna z pucczanek.
Toaleta, o której piszemy znajduje się naprzeciwko schodów prowadzących do stacji pociągów przy lotnisku.
Remont zakończył się po cichu, bez większego oddźwięku. Nikt nie spodziewa się, że idąc do toalety za swoją potrzebą nagle wkroczy w zupełnie inny wymiar. Na dołączonym do tego artykułu wideo można w tle usłyszeć muzykę, spokojną, kojącą, jak w SPA – nie jest to żaden podkład. To właściwe nagranie tego, co dzieje się w łazience.
Wysokiej klasy umywalki z kranami dwa w jednym: można umyć ręce, a potem je wysuszyć super szybką suszarką. Wszystko pod jednym kranem, w sumie jest ich kilka. Działają bezdotykowo. Pełno luster, a pomiędzy nimi płaskie ekrany telewizyjne pokazujące filmiki o Gdańsku.
Kosmiczne efekty
W jednym momencie odnosi się wrażenie, że na każdym ekranie jest co innego, po przyjrzeniu się, okazuje się, że jest to jeden film: całość wyświetlana na kilku ekranach znajdujących się pomiędzy lustrami. Rodzaj dobranych filmików sprawa wrażenie, że jest się w powietrzu i ogląda Gdańsk z lotu ptaka.
Każda z kabin toalety jest w innym kolorze: czerwonym, niebieskim, żółtym, zielonym. Na drzwiach od wewnątrz znajdują się ciekawe informacje o Gdańsku.
Toaleta (darmowa i publiczna!) zaskakuje i robi pozytywne wrażenie.
- W pierwszej chwili zwątpiłem, czy wszedłem do toalety. Gdy się rozejrzałem, miałem wrażenie jakbym był w kosmosie. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem, a naprawdę dużo podróżuję
– mówi jeden z mieszkańców Pucka spotkany na lotnisku.
Takiej toalety nie można się powstydzić - nawet na skalę międzynarodową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?