Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat Pucki. Od rana odwiedzamy cmentarze, by złożyć hołd tym, których już nie ma z nami

red
Fot. Roman Kościelniak
Od wczesnych godzin porannych na cmentarzach zapłonęły znicze. Na grobach pojawiły się świeże kwiaty. Wolontariusze w żółtych koszulkach rozprowadzają znicze.

Przy wielu nekropoliach na ziemi puckiej wolontariusze sprzedają żółte oraz niebieskie znicze. Każdy kupujący wrzuca do puszki datki „co łaska”. Pieniądze mają zasilić konto Hospicjum im. Św. Ojca Pio w Pucku.
- Wielu nawet za jeden znicz daje 10 złotych - zdradza Weronika Kaszuba, wolontariusza, która sprzedaje znicze przy cmentarzu we Władysławowie.

Kogo pożegnaliśmy w tym roku

Podobnie jest w Łebczu.
- Kupujący niekiedy pytają o cenę, a gdy usłyszą, że każdy płaci według uznania, to w puszce ląduje banknot - mówi Eliza Dettlaff.

Tuż przed 1 listopada odszedł były burmistrz Helu

Arkadiusz Gawrych, wiceprezes Hospicjum im. Św. Ojca Pio zapewnia, że lampek nie powinno zabraknąć.
- Przygotowaliśmy 7 tysięcy zniczy - mówi Gawrych. - Od rana pracuje blisko 200 wolontariuszy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto