Kino Wicher w Helu przeszło na dobre do historii. Kiedyś miejsce tętniące kulturalnym, muzycznym i rozrywkowym życiem od lat stało opuszczone. A budynek przy ul. Przybyszewskiego popadał w ruinę. Nadzieję na nowe życie helskiego kina tchnął Krzysztof Szewczyk. Popularny dziennikarz muzyczny i prezenter kupił działkę od Agencji Mienia Wojskowego i zamierzał budować tu hotel.
- Hel jest przepięknym miejscem - komentował "Dziennikowi Bałtyckiemu" Krzysztof Szewczyk. - Zakochałem się w tym mieście, gdy brałem udział w sopockim festiwalu. Regularnie robiłem wówczas wypady do Helu, pamiętam piękne plaże i spacery uroczym deptakiem, ulicą Wiejską.
Wideo
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
