47-letni mieszkaniec gminy Puck znalazł się w nie lada opałach. Gdy jechał drogą W 216 w stronę Redy dostawczym IVECO, poczuł smród spalenizny. Postanowił się zatrzymać i sprawdzić skąd wydobywa się nieprzyjemny zapach.
Mężczyzna zjechał na pobocze w Rekowie Górnym i przystąpił do próby gaszenia, jednak nie udało mu się i konieczne było wezwanie profesjonalistów.
Wezwanie do pożaru samochodu dostawczego znajdującego się na drodze W 216 na wysokości Rekowa Górnego wpłynęło w nocy, o godz. 1:22 w poniedziałek, 26 października 2020. Na miejscu pracowały dwa zastępy z JRG Puck oraz zastęp z OSP Mrzezino.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów z JRG Puck oraz OSP Mrzezino stwierdzono, że na poboczu drogi wojewódzkiej pali się samochód dostawczy. Kierujący pojazdem był na zewnątrz, a osób poszkodowanych nie ma - mówi mł. kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy KP PSP w Pucku.
Działania straży pożarnej powiatu puckiego polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu trzech prądów wody na samochód znajdujący się cały w płomieniach.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej pojazdu.
Po ugaszeniu pożaru samochód zabezpieczono, oznakowano i posprzątano jezdnię ze spalonych elementów samochodu.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?