Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć na morzu

(red)
Piotr Niemkiewicz
Na morzu, na wysokości Rozewia zasłabł mężczyzna. Na pomoc wyleciał wojskowy śmigłowiec, a z władysławowskiego portu wypłynęła jednostka „Bryza”. Mimo wysiłków ratowników i lekarzy mężczyzna zmarł.

W czwartek po południu służby ratownicze Marynarki Wojennej zostały zaalarmowane, że pomocy potrzebuje mężczyzna znajdujący się na pokładzie małej jednostki pływającej, ok. 15 mil morskich na północ od Rozewia.
- Ze wstępnych informacji przekazanych służbom ratowniczym MW przez Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa SAR Gdynia wynikało, że mężczyzna utracił przytomność i musiał być przetransportowany na ląd - informuje kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy Dowódcy Marynarki Wojennej.

Na pomoc mężczyźnie, z Gdyni wystartował śmigłowiec ratowniczy MW „Anakonda”, który ok. godz. 17 osiągnął rejon akcji.

Jednocześnie MRCKGdynia skierowało na pomoc swoją pływającą jednostkę ratowniczą „Bryza” z Władysławowa, której załoga przejęła nieprzytomnego mężczyznę i podjęła akcję reanimacyjną (wcześniej była ona prowadzona jeszcze na pokładzie jednostki, na której znajdował się mężczyzna).
- Następnie ze śmigłowca „Anakonda” na pokład „Bryzy” zeszli lekarz i ratownik pokładowy, którzy wspólnie z ratownikami z „Bryzy” prowadzili akcję reanimacyjną - relcjonuje rzecznik MW.

Stan mężczyzny nie pozwalał na przerwanie reanimacji i podjęcie go na pokład śmigłowca. Ratownicy zdecydowali zatem o jego transporcie drogą morską do Władysławowa co umożliwiło prowadzenie nieprzerwanej reanimacji. Po wejściu do portu we Władysławowie, na pokład „Bryzy” wszedł lekarz z karetki pogotowia (z Pucka), który przejął od ratowników dalszą akcję reanimacyjną.
- Niestety pomimo wysiłków ratowników i lekarzy, lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny - podaje kmdr por. Zajda.

Zgodnie z procedurami dalsze czynności prowadzi policja i prokuratura.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto