Światowy Zjazd Kaszubów w Kartuzach - część oficjalna i... wypoczynkowa

Do Parku Solidarności korowód Kaszubów udał się inną trasą, mimo że miejsce znajduje się w sąsiedztwie kolegiaty. Weszli niejako okrężną drogą, ale za to głównym wejściem na plac, przez co ich pojawienie się miało bardziej spektakularny wymiar.

- Pamiętam jak przed laty, ówczesny starosta wejherowski, dziś śp. Grzegorz Szalewski zaproponował, żeby puścić pociąg z Chojnic do województwa gdańskiego, żeby pokazać, że wszyscy jesteśmy razem, że tworzymy jedną, wielką wspólnotę kaszubską - mówił Mieczysław Struk, marszałek pomorski. - Bo o to tu chodzi, żeby pokazać siebie nawzajem, spotkać się, wymienić doświadczenia, ale też pokazać wszystkim Polakom, że nie ma Kaszub bez Polonii, a bez Kaszub Polski.

Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, sięgnął do jeszcze głębszej historii Kaszub, z czasów zaborów, wojny i czasów powojennych.

- Mimo tych wszystkich reperkusji, przetrwaliśmy. Dzięki rodzinie, dzięki tradycji, dzięki dziedzictwu i przede wszystkim dzięki Bogu - mówił Dariusz Drelich. - Przy każdej okazji dziękujemy za to co otrzymaliśmy, co mamy i co będziemy pielęgnować przez następne pokolenia. Niech żyją Kaszuby, niech żyje Polska!

Życzenia Kaszubom złożyli również Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej oraz senatorzy Stanisław Lamczyk i Kazimierz Kleina. Wiele ciepłych i mądrych słów powiedział też do zgromadzonych na placu Kaszubów Jan Wyrowiński, prezes Zarządu Głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.

Otrzymali je: ks. bp Arkadiusz Okroj, minister Jarosław Sellin, wojewoda Dariusz Drelich, marszałek Mieczysław Struk, Bogdan Łapa, starosta kartuski, Kazimierz Formela, prezes ZKP Kartuzy. Zarówno wojewoda, jak i marszałek nie mogli być obecni podczas wręczania tegorocznych nagród burmistrza Kartuz "Kartesko Skra", stąd i te wyróżnienia otrzymali podczas Zjazdu Kaszubów w Kartuzach.

Od samego początku wszystkich intrygował stojący na scenie kartuski mnich. Zagadkę rozwiązał burmistrz Gołuński, wyjaśniając, że zakonnik kartuz to dzieło firmy Artstal z Somonina, która wykonała rzeźbę specjalnie na Zjazd Kaszubów.

- Czynimy starania, żeby takie same stanęły we wszystkich ważnych miejscach na terenie Kartuz - dodał burmistrz.

Okazało się, że Światowy Zjazd Kaszubów, to wcale nie jest gołosłowne określenie. Do Kartuz na zjazd przyjechali bowiem nie tylko górale z Podhala, ale też goście z zaprzyjaźnionego z Bytowem miasta Winona z Minnesoty w Stanach Zjednoczonych, przyjęci ogromnymi, gorącymi brawami. Jak mówili, czują się zaszczyceni, że mogą brać udział w tak ważnym wydarzeniu.

Natomiast Jan Wyrowiński, prezes ZKP, postanowił wyróżnić Ryszarda Sylkę, burmistrza Bytowa, szczególnym wyróżnieniem.

- Chcieliśmy właśnie dzisiaj, w tym tak wyjątkowym dniu, po raz pierwszy w historii zjazdów wręczyć nagrodę samorządowcowi, głównie za to, że w sposób szczególny służy sprawie kaszubskiej - mówił Jan Wyrowiński. - Zarząd Główny Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego ustanowił w tym roku nagrodę Bursztynowa Kleka. Nagroda będzie co roku trafiała w ręce tego samorządowca, który dba o naukę języka kaszubskiego w sposób wyjątkowy, który z własnej inicjatywy promuje kaszubszczyznę, który robi wszystko, by Kaszubi byli silni, a kultura kaszubska na ich terenie się rozwijała.

Jak dodał prezes, wójt Bytowa zasłużył na tę nagrodę po wielokroć. Nazwał go wręcz królem kaszubskich samorządowców, który dba o sprawy regionalne tak, że Kaszuby i sprawy kaszubskie widoczne są we wszystkich mediach społecznościowych, w tym tych najnowocześniejszych, uznawanych za młodzieżowe.

Dziękując za to wyjątkowe wyróżnienie, Ryszard Sylka odpowiedział... śpiewająco, wraz ze swoją ekipą pokazując i odśpiewując nie te znane, Kaszubskie, a Bytowskie Nuty.

To jeden z tych ważnych momentów, na który czekają wszyscy uczestnicy Światowego Zjazdu Kaszubów - gdzie odbędzie się kolejny i kto musi już zacząć się przygotowywać na przyjęcie tak wielu gości.

Prezes Jan Wyrowiński i burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński ogłosili tę informację niejako wspólnie - gospodarzem kolejnego Światowego Zjazdu Kaszubów będzie Kościerzyna. I to Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny oraz Beta Jankowska, szefowa ZKP Kościerzyna, odebrali nagrodę Kleka, przygotowaną na wzór tej historycznej, która znajduje się w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach.

Zanim zakończyła się część oficjalna w Parku Solidarności w Kartuzach, a nawet wcześniej, wiele osób wypoczywało po prostu na zielonej trawce, za wszelką cenę szukając choć odrobinę cienia. Jak mówili, to niełatwe wyjechać skoro świt, a potem cały dzień, w pełnym słońcu być na nogach. Mimo zmęczenia brali jednak udział w atrakcjach przygotowanych przez gminę Kartuzy. Bawili się na koncertach, brali udział w konkursach, jednak najczęściej korzystali z gastronomii i wypoczynku. Co niektórzy zdecydowali się na zwiedzanie miasta i spacer kartuską promenadą.

W pełni za to z atrakcji przygotowanych przez gminę Kartuzy, korzystali miejscowi. Zabawa na Jarmarku Kaszubskim trwała do późnych godzin nocnych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!