Trzynaście łóżek typu junior wyposażonych w materacyki odleżynowe i kolorowe szafki - to kolejne prezenty od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla Puckiego Szpitala.
Dlaczego warto wspierać inicjatywę zapoczątkowaną przez Jurka Owsiaka? No właśnie dlatego! Po raz kolejny Fundacja WOŚP przekazała powiatowej lecznicy niezbędny sprzęt. Tym razem nie jest to nowoczesna aparatura ratująca życie, a wygodne łóżka, które trafiły na Oddział Chorób Dziecięcych Szpitala Puckiego. Zastąpiły zużyte już i zupełnie nieprzystosowane do leczenia małych pacjentów meble.
- Łóżka są nowe. Te, które do tej pory mieliśmy na wyposażeniu były w dużej mierze wyeksploatowane. Poza tym nie były to łóżka stricte szpitalne - mówi dr Przemysław Krefft, specjalista pediatrii i ordynator. - Nie spełniały wymogów oddziału dziecięcego, więc też praca z pacjentem była dużym utrudnieniem dla personelu.
ZOBACZ TEŻ:
Specjalistyczne meble szczególnie sprawdzają się, gdy z leżącego chorego należy przetransportować do innej sali, lub np. na prześwietlenie. Nowe łóżka są prawdziwymi mercedesami w swojej klasie i co ciekawe, polskiej produkcji. Zresztą wszystkie przedmioty otrzymane dzięki WOŚP są najwyższej klasy. Dary ze zbiórki w 2016 roku pozwoliły na wyposażenie całego oddziału.
- Z Orkiestrą gramy od zawsze. Tym razem otrzymaliśmy od Fundacji 13 łóżek łącznie z szafkami, materacykami, stojakami do kroplówek, wysięgnikami. To efekt 25. finału - tłumaczy Beata Wilichnowska ze Szpitala Puckiego. - To prezenty w kwocie blisko 66 tysięcy złotych. Dla nas jest są ogromną pomocą. Sprzęt zwiększy przede wszystkim komfort naszych pacjentów.
wideo: Echo Ziemi Puckiej
Wystarczy się tylko przespacerować po puckiej pediatrii, aby dostrzec pozytywne działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nikt nawet sobie nie chce wyobrazić sytuacji, w której charytatywnej zbiórki miałoby zabraknąć.
- Faktycznie, gdyby wystawić sprzęt otrzymany dzięki charytatywnej inicjatywie zapoczątkowanej przez pana Owsiaka, praktycznie zostalibyśmy z niczym - mówią pracownicy powiatowego szpitala w Pucku. - Aparatura medyczna, meble i inny sprzęt pracują dla dobra naszych pacjentów i dzięki hojności ludzi dobrej woli.
Z ubiegłorocznej puli będą doposażane oddziały noworodkowe. Tu również czekają nas miłe niespodzianki.
- Pierwsze jaskółki zwiastujące dobrą nowinę już się pojawiły. Wiemy, że sprzęt dotrze i do nas - mówi Beata Wilichnowska, która od początku powstania inicjatywy WOŚP została oddelegowana do monitorowania całej akcję i do dziś pisze wnioski o wsparcie. Dokumenty składane są co roku jak widać ze znakomitym skutkiem. Tylko w ubiegłym roku do Pucka przyjechało m.in. siedem łóżek dla najmniejszych dzieci, pulsoksymetr, aparat EKG i skaner naczyń.
- Pobyt w szpitalu nie łączy się tylko z łóżkiem, czy kolorową szafką, ale szeregiem różnych potrzeb. Kwestie niezbędnego sprzętu są wciąż dla nas bardzo ważne - zauważa dr Krefft. - Dziękujemy za to, co mamy i oczywiście prosimy o więcej.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?