Władysławowo. Straż Graniczna zjawiła się w szkole. Funkcjonariusze szukali materiałów wybuchowych

Termin spotkania wybrano nieprzypadkowo. Wakacje za pasem, dlatego trzeba było przypomnieć uczniom podstawowe zasady bezpieczeństwa.
- Mówiliśmy przede wszystkim o ruchu drogowym - informuje chorąży sztabowy Marcin Urban ze Straży Granicznej we Władysławowie. - Uczniowie dowiedzieli się także, jak należy reagować w razie ataku groźnego psa.

Pogarnicznicy ujęli kłusowników

Najbardziej żywiołowo dzieci reagowały gdy na szkolną salę wprowadzono psy służbowe. Hugo, którego opiekunem jest chor. sztab. Marcin Urban, bezbłędnie wskazał miejsce, gdzie ukryto plecak z próbką narkotyku.

Chwilę później Czech prowadzony przez chor. sztab. Tomasza Czecholińskiego wykrył pojemniki z trotylem i dynamitem.
Funkcjonariuszom Straży Granicznej towarzyszył starszy inspektor Tadeusz Zielke ze Straży Miejskiej we Władysławowie.
- Poruszyliśmy także temat bezpiecznych wakacji - mówi Marcin Urban. - Była mowa o bardzo groźnych niewypałach oraz o korzystaniu z kąpielisk, na których czuwają ratownicy. Natomiast podczas spotkania ze starszymi uczniami zwróciliśmy uwagę na zagrożenie terroryzmem.

Nauczyciele chwalą sobie spotkania z pogranicznikami.
- To bardzo ważne, aby uczulić młodych na zagrożenia, z jakimi mogą się spotkać w czasie wakacji - uważa Alicja Gralak, wicedyrektor władysławowskiej Szkoły Podstawowej nr 2. - Dziękuję Monice Hebel, która zainicjowała lekcje, w ramach których odwiedzają nas mundurowi.

Funkcjonariusze Straży Granicznej spotkali się z uczniami kilku szkół na ziemi puckiej.
Poza władysławowską dwójką pogranicznicy odwiedzili także szkoły w Mrzezinie, Jastarni i Chłapowie. W tym roku ponad 200 uczniów szkół powiatu puckiego zostało przez nich przeszkolonych w zakresie profilaktyki antynarkotykowej i prawidłowego zachowania podczas kontaktu z agresywnym psem. Dzieciom szczególnie podobały się pokazy szukania narkotyków