Sąd Rejonowy w Wejherowie, na wniosek prokuratury, tymczasowo aresztował 27-letniego kierowcę podejrzanego o spowodowanie wypadku drogowego na trasie pomiędzy Łebczem a Gnieżdżewem.
Niewykluczone, że mieszkaniec powiatu puckiego za kratkami spędzi znacznie więcej czasu.
- Mężczyźnie, który odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, pod działaniem środków odurzających oraz spowodowanie wypadku drogowego, grozi kara pozbawienia wolności - mówi asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Groźny wypadek na trasie Gnieżdżewo - Łebcz
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w sobotę 11 listopada około godziny 4.00. Jak ustalili policjanci z puckiej drogówki, 27-letni kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Kierujący, razem z 17-letnią pasażerką, z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.
Jak ustalili policjanci z Pucka, 27-letni mieszkaniec powiatu puckiego miał we krwi sporo alkoholu. Badanie wykazało stężenie w wysokości 2,69 promila. Ponadto był pod działaniem środków odurzających.
27-latek jechał za szybko, nie swoim pasem jezdni, nienależycie obserwował drogę, a do tego nie zachował należytych środków ostrożności. Policjanci z Pucka nie mają wątpliwości, że mężczyzna umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu i spowodował wypadek.
W efekcie drogowej kraksy 17-letnia pasażerka forda doznała obrażeń ciała.
ZOBACZ TEŻ: Pijany 27-latek wjechał samochodem w drzewo w powiecie puckim. Dwie osoby trafiły do szpitala
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Aktywiści znaleźli sposób na pozbycie się samochodów w miastach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?