Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żelistrzewo. Pucczanin wszedł do nie swojej komórki i zdemolował jej wnętrze. Będą kłopoty

T.D.
Łukasz Dettlaff/KPP Puck
Jak niszczyć, to komuś - z takiego założenia musiał wyjść 31-letni pucczanin, który zdemolował wędzarnię. Dlaczego? Tego nie wie nikt - łącznie ze sprawcą.

Dla jednej z żelistrzewskich rodzin to był mocno niecodzienny poranek. Mieszkanka pewnej posesji wyszła z domu na podwórko i skierowała się w stronę komórki znajdującej się na tyłach posesji. Ku swojemu zdumieniu i przerażeniu...
- Wewnątrz zauważyła intruza, który demolował pomieszczenie - relacjonuje st. asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Kobieta w te pędy zawiadomiła wnuka, a ten z kolei puckich mundurowych. Policjanci na gorącym uczynku zatrzymali wandala.

Zobacz też inne wiadomości z nadmorskiej kroniki wydarzeń.

Śledczy ustalili, że mężczyzna wszedł do niezamkniętego pomieszczenia gospodarczego i zaczął rozrabiać. Uszkodzeniu uległ m.in. piec wędzarniczy, a straty wyniosły około 600 złotych.
Podczas przesłuchania w Pucku padło m.in. pytanie "po co to wszystko?"
- Sprawca, 31-letni mieszkaniec Pucka, nie potrafił wytłumaczyć postępowania - informuje rzecznik KPP.
Pucczanin usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto