4 z 6
Poprzednie
Następne
Zginął ludzik Lego sprzed Muzeum Kocham Bałtyk. Jest w Pucku? | ZDJĘCIA
Legorynarz ze Swarzewa... zniknął
Odnowiony Legorynarz (trzeba było naprawić czapkę, w której ptaki zaczęły wić gniazdo i wzmocnić rękę, na której z lubością wieszały się liczne fanki oraz ich partnerzy) długo na zimnym powietrzu nie postał. Wczoraj w nocy zniknął ze Swarzewa. Jak można było podwędzić kilkumetrową figurkę? - Sami zachodzimy w głowę, bo transport nie jest taki prosty - przyznaje prezes Gawrych. - To musiała być profesjonalna ekipa, bo po ich akcji nie został żaden ślad. Pozytywne Inicjatywy na własną rękę zaczęły przeprowadzać śledztwo. Jak udało się ustalić, marynarza z powrotem zabrał... śmigłowiec.