Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia sparuje i trenuje. Dziś jej przeciwnikiem w testmeczu Piast Gliwice. Ciężka praca żółto-niebieskich na zgrupowaniu w Gniewinie

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Olaf Kobacki powrócił do Gdyni z wypożyczenia z Miedzi Legnica i przygotowuje się z żółto-niebieskimi do nowego sezonu.
Olaf Kobacki powrócił do Gdyni z wypożyczenia z Miedzi Legnica i przygotowuje się z żółto-niebieskimi do nowego sezonu. Stanisław Wrzosek/materiały prasowe Arki Gdynia
Pod okiem nowego trenera, Wojciecha Łobodzińskiego, na obiektach Hotelu Mistral Sport w Gniewinie, piłkarze Arki Gdynia przygotowują się od początku tygodnia do kolejnego sezonu w Fortuna 1. Lidze. Zajęcia na zgrupowaniu potrwają jeszcze do 12 lipca.

Już dziś żółto-niebiescy rozegrają w Gniewinie o godz. 17 sparing z ekstraklasowym Piastem Gliwice, który trzy dni temu pokonał w testmeczu 3:1 rywala zza miedzy, Lechię Gdańsk. Z kolei pojutrze, 8 lipca o godz. 17, przeciwnikiem Arki Gdynia na tym samym boisku będzie zespół z Pomorza, drugoligowa Radunia Stężyca.

Wojciech Łobodziński nie ukrywa, że podczas przygotowań w Gniewinie przed startem sezonu daje swoim podopiecznym mocno w kość. Zajęcia są forsowne. Niektórzy piłkarze już porównują je do obciążeń, jakie fundował im jeszcze całkiem niedawno w Gdyni trener Ryszard Tarasiewicz.

- Intensywność na treningach będzie bardzo wysoka - zapowiadał Wojciech Łobodziński przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego. - Jak najszybciej trzeba zaadaptować się do takiej pracy. Musimy mocno pracować, bo dużo czasu do pierwszego meczu nie mamy. Chcę zobaczyć w intensywnych zajęciach wszystkich zawodników i zorientować się, czy są w stanie wytrzymać takie obciążenia.

Trwa głosowanie...

Wojciech Łobodziński jest odpowiednią osobą na stanowisku pierwszego szkoleniowca Arki Gdynia?

Od początku zgrupowania w Gniewinie nie było to jednak możliwe, gdyż dwóch podstawowych graczy żółto-niebieskich w minionym sezonie, Janusz Gol i Hubert Adamczyk, nie pojechało na obóz z całym zespołem.

Leczą oni drobne urazy i rozpoczną przygotowania później. Nie ma też w Gniewinie młodzieżowca, Jakuba Staniszewskiego, który nie wrócił jeszcze do treningów po przebytej w maju operacji.

Z kolei brak Bartosza Rymaniaka i Adriana Purzyckiego wynika z podjętej decyzji przez działaczy Arki Gdynia i nowy sztab szkoleniowy. Zawodnicy ci są zdrowi, jednak mimo obowiązujących jeszcze przez rok umów klub chciałby się z nimi rozstać.

Trenują natomiast nowi gracze, czyli zakontraktowani Martin Chudy, Michał Borecki, Paweł Lenarcik i Abdallah Hafez, a także Olaf Kobacki, Kasjan Lipkowski, Jakub Wilczyński i Paweł Depka, którzy powrócili do Gdyni z wypożyczeń do innych klubów.

W porównaniu do kadry pierwszego zespołu z ubiegłego sezonu nie ma Mateusza Żebrowskiego, Omrana Haydarego i Michała Molendy. Całej trójce podziękowano za grę w żółto-niebieskich barwach.

Próżno jest także wypatrywać na zajęciach Daniela Kajzera, który przeniósł się do Botewa Płowdiw, Mateusza Stępnia wytransferowanego do Stali Mielec oraz klubowej legendy, Marcusa da Silvy.

Brazylijczyk z polskim paszportem, najskuteczniejszy strzelec w historii klubu, nie skorzystał z oferty pozostania w Arce Gdynia i ogłosił zakończenie kariery.

Trwa głosowanie...

Na co stać Arkę Gdynia w obecnym składzie w zbliżającym się sezonie Fortuna 1. Ligi?

Wiadomo, że przydałyby się kolejne transfery, ale o jakościowe wzmocnienia wcale łatwo nie będzie. Michał Kołakowski, właściciel Arki Gdynia i jego ojciec są w dość trudnym położeniu, gdyż m.in. na skutek konfliktu z mniejszościowymi akcjonariuszami sportowej spółki akcyjnej gdyńscy samorządowcy już zapowiedzieli, że nie będą dalej wspierać żółto-niebieskich finansowo w ramach umów promocyjnych.

Tylko z tego powodu budżet na nowy sezon może być niższy o około cztery miliony złotych. Co więcej, dalszego wspierania Arki Gdynia zaprzestało też kilkunastu sponsorów.

Wiadomo ponadto, że właściciel żółto-niebieskich nie może liczyć na wpływy z biletów i dnia meczowego na poziomie z ubiegłego sezonu. Najbardziej zagorzali kibice Arki Gdynia, którym nie podoba się styl zarządzania klubem przez familię Kołakowskich, ogłosili bowiem bojkot meczów domowych zespołu. Nawołują też do zaprzestania kupowania produktów z oficjalnego sklepu klubu.

Mimo tego działacze z Gdyni czynią kolejne, transferowe przymiarki. W kręgu zainteresowań żółto-niebieskich znajduje się podobno 27-letni Hiszpan Luis Garcia Perez „Zelu”.

To skrzydłowy, który grając na Półwyspie Iberyjskim w barwach trzecioligowego CD Bajoz, zaliczył w minionym sezonie spadek. Tym zawodnikiem zainteresowana ma być jednak także Lechia Gdańsk.

Trwa głosowanie...

Na których pozycjach Arka Gdynia potrzebuje jeszcze wzmocnień przed startem sezonu?

Żółto-niebiescy po powrocie z Gniewina rozegrają jeszcze dwa sparingi na obiektach Gdyńskiego Centrum Sportu. 12 lipca ich przeciwnikiem będzie Stomil Olsztyn, a trzy dni później Olimpia Elbląg.

Ligowe rozgrywki arkowcy zainaugurują 21 lipca o godz. 18 u siebie starciem z wymagającym przeciwnikiem, Termaliką Bruk-Betem Nieciecza.

Jest już przesądzone, że mecz ten rozegrany zostanie przy ul. Olimpijskiej 5 przy mocno pustawych trybunach. Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki o tej samej godzinie organizuje bowiem tego dnia spotkanie międzypokoleniowe fanów na legendarnej „Górce” przy ul. Ejsmonda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto