Bieg charytatywny zmierza w kierunku wybrzeża zachodniego. W poniedziałek Krzysztof Uniejewski i Marcin Dębski dotarli do Łeby.
- Ktoś wskazał im drogę przez las - relacjonuje Zbigniew Łasica ze Sporturismo, które wspiera obu młodych ludzi. - Natrafili na odcinek trudny do pokonania, musieli nieść wózek przez błoto.
Jaki cel ma wyprawa obu śmiałków
Trudny długiego biegu zaczyna odczuwać Krzysztof Uniejewski. Na nodze pojawiły się opuchlizna i odciski. Ale biegacz nie zamierza się poddawać.
- Mówi, że od siedmiu lat uczestniczy w maratonach - zdradza Łasica. - Dlatego wie, jak sobie radzić z takimi problemami.
W Pucku odbyła się akcja zbiórki krwi
Noc z wtorku na środę obaj zamierzają spędzić w Rowach. Następny postój planowany jest w Darłówku, kolejny w Kołobrzegu. Tam Uniejewski i Dębski planują odpoczynek przed finiszem na ostatnich odcinkach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?