Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hotel Bryza. Strzały w Juracie i Jaguar na dziedzińcu

p.
Hotel Bryza - wewnętrzny dziedziniec
Hotel Bryza - wewnętrzny dziedziniec Piotr Niemkiewicz
Nocne strzały w hotelu Bryza w Juracie. Warszawiak swoim jaguarem wjechał na dziedziniec i staranował fontannę. Policjanci ujęli 51-letniego mężczyznę i przesłuchują na posterunku na Półwyspie Helskim.

Policję o niecodziennym zdarzeniu w Hotelu Bryza poinformowano ok. godz. 19.20. Wg. wstępnych informacji starszy mężczyzna miał wjechać na hotelowy dziedziniec jaguarem, uszkodzić fontannę i drzwi do recepcji.
- Sygnały się potwierdziły - przyznaje st. asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Drzwi do recepcji były zniszczone, fontanna też.

Zobacz też: Hotel Bryza w Juracie - chodź na wirtualny spacer

Gdy na miejsce dotarli funkcjonariusze - najbliższy na półwyspie posterunek jest w Juracie - 51-letni warszawiak jeździł jaguarem po dziedzińcu Bryzy. Policjanci usłyszeć mieli też odgłosy broni palnej.

Mężczyznę udało się zatrzymać dopiero po oddaniu strzałów ostrzegawczych.
Jak stwierdzono, nie był pijany.

Nocne przesłuchanie

- Został zatrzymany i przewieziony na posterunek - relacjonuje rzecznik puckiej policji.
Tam został przesłuchany.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto