Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janusz Materne z Połchowa napisał wybitną książkę. Jego "Życie z błędem" doceniane jest przez czytelników na całym świecie

Róża Perszon
Róża Perszon
- Przeczytałam, włos się zjeżył a serce zaczęło bić jak oszalałe - komentuje jeden z czytelników. - Wstrząsająca spowiedź doświadczonego - dodają po przeczytaniu. Życie z Błędem jako autobiografia człowieka, który przeżył wojnę, miłość i wiele życiowych traum. Nie brak mu jednak humoru i pozytywnej refleksji.

- Chciałem, żeby coś po mnie pozostało - komentuje autor mocnej i wstrząsającej pozycji pt. "Życie z błędem". - Dużo w swoim życiu przeżyłem, teraz chciałem spisać to na kartkach.

Z takim pomysłem, 80 - letni Janusz Materne z Połchowa, zabrał się za pisanie książki. To nie jego pierwsza publikacja, na swoim koncie na wiele tekstów z zakresu nauki, psychologii czy medycyny, które były wielokrotnie publikowane w różnych czasopismach. Przyszedł jednak czas na poważną autobiografie, którą stało się "Życie z błędem".

- Namawiała mnie do tego córka i syn, dziękuję im za to - dodaje Janusz Materne.

Założyciel klubu Ludzi Normalnych, były właściciel baru w Karwi, założyciel Klubu Kulturystycznego w Jastarni(Siłacz, który podniósł 248 razy odważnik ważący 17,5 kg), nauczyciel biologii. Człowiek, który nie raz zetknął się ze śmiercią, przeżył 3 zawały, postrzał ale i wiele inspirujących chwil w życiu. Postanowił opisać swoją historię - w bardzo niebanalny sposób.

ZOBACZ TEŻ: Młodzież czyta w SOSW Puck: głośna lektura i historia książki | ZDJĘCIA

- Choć traktuje o rzeczach trudnych, poważnych i czasami bolesnych to z depresję nie wpadamy bo są pełne ciepła, życzliwości i specyficznego humoru, który właściwie jest trzonem tych prac - komentuje czytelniczka Jola.

W tej książce znajdziemy absolutnie wszystko. Począwszy od autobiografii, która przepełniona jest dygresją na temat życia i śmierci.
- Spędziłem 10 miesięcy w szpitalu, wiele wtedy obserwowałem - mówi pisarz. - Opisuje tam również siebie ponieważ dzięki temu mogę stać się wiarygodnym i udowodnić, że to co pisze jest prawdziwe.

Książkę "Życie z błędem" przeczytało i doceniło mnóstwo ludzi na całym świecie. Egzemplarzy nie ma jednak zbyt wiele (blisko 1000), które krążą również po Australii, Florydzie czy Stanach Zjednoczonych) . Ta książka - która istnieje już 15 lat - dalej jest w modzie i obiegu. Podawana z rąk do rąk, nie znika z pamięci czytelników. Aktualnie można ją otrzymać jedynie od jego autora, z pewnością chętnie coś o niej dopowie.


Narodowe Czytanie 2018 - SięCzyta w Helu - Przedwiośnie Stefana Żeromskiego

wideo: Marek Dykta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto