wideo: Krzysiek Hoffmann
Kaszuby Połchowo - Kamienica Królewska 3:3 (1:1). Gospodarze po dwóch remisach z rzędu byli żądni zwycięstwa. Tym bardziej, że w ostatnich kolejkach trzy punkty były naprawdę blisko.
ZOBACZ TEŻ:
Do pojedynku z Kamienicą gospodarze wyszli mocno zmotywowani i przede wszystkim w optymalnym dla siebie ustawieniu. W defensywie niepodzielnie rządził Krzysztof Skwiercz, linia pomocy turbodoładowana Michałem Więckiem i Adamem Rydlewiczem. Z przodu duet snajperów - Mariusza Grzywacza i Michała Skwiercza. Ta konfiguracja musiała dać punkty.
FWPP #1: Jak wytypowaliśmy wynik meczu Kaszub Połchowo? Sprawdź nasz Futbolowy Weekend Powiatu Puckiego | ZDJĘCIA, TYPY
Różnica w tabeli dzieląca oba teamy jest spora. Drużyna z powiatu kartuskiego już nieraz w tym sezonie pokazała, że potrafi grać na wyjazdach. Kamienica ewidentnie polubiła grę na ziemi puckiej. W pierwszej kolejce MKS Władysławowo miał niemałe problemy, by przy Żwirowej odnieść zwycięstwo, a Start boleśnie przekonał się o ich sile rażenia odnosząc druzgocącą porażkę 0:10.
Pierwsza odsłona meczu była wyrównana. Choć kluczową rolę grał silnie wiejący wiatr. Na początku spotkania pomagał gościom, jednak pierwszą bramkę ustrzelili gracze Kaszub. W 37 minucie celnym trafieniem popisał się Adam Rydlewicz. Chwilę później Kamienica zdołała zremisować. Wynik utrzymał się do przerwy.
Podczas drugiej połowy wiatr wiał już w odpowiednią stronę. Dobrym przykładem na to był kolejny gol Rydlewicza. Pomocnik gospodarzy posłał futbolówkę w pole karne z zamiarem dośrodkowania. Piłka zmieniła trajektorię lotu i przelobowała golkipera gości. Chwilę potem inicjatywę przejęła Kamienica. Bramka wyrównująca padła w 74 minucie gry. Rozluźnienie w defensywie gospodarzy poskutkowało trzy minuty później, gdy Rafał Smyk musiał po raz trzeci wyjmować piłkę z siatki. Ostatnie minuty gry to szaleńcza pogoń za wynikiem z happy endem. Gola na wagę punktu strzelił Michał Skwiercz. Tym razem wyręczył brata z ratowania wyniku. W zeszłej rundzie to właśnie defensor w doliczonym czasie spotkania zapewnił remis z Orlętami.
Kaszuby Połchowo - Kamienica Królewska KS 3:3 (1:1)
Bramki Kaszuby: Rydlewicz 2 (37 min, 57 min), Michał Skwiercz 81 min
Skład Kaszuby: Smyk - Barzowski, Szlage, Krzysztof Skwiercz, Szczypior - Krzysztofik (80 min Szulc), Rydlewicz (58 min Cherek), Dopke (92 min Rosenkranz), Więcek (91 min Dawidowski) - Grzywacz, Michał Skwiercz
Wysoki bramkowy remis z silną Kamienicą jest dowodem na to, że Kaszuby Połchowo nie mogą być traktowani jako chłopcy do bicia w piątej lidze. Podopieczni Jakuba Pluskoty jak na razie zajmują 14 pozycję w tabeli, tracąc do najlepszej dwunastki zaledwie trzy punkty. O te już w najbliższą sobotę powalczą na wyjeździe z Olimpią Osowa
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?