Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Oberzig pozamiatał przeciwnikami na turnieju badmintona w Miastku. Dla UKS Bliza Władysławowo medale też Marty Czajki i Adama Fikusa

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Solowy popis Pawła Oberziga na turnieju badmintona w Miastku. Gracz UKS Blizy Władysławowo w solowych grach wygrywał, co chciał i jak chciał. Z medalami wrócili też Marta Czajka i Adam Fikus.

UKS Bliza Władysławowo - nasz badmintonowy klub z powiatu puckiego - pojechał do Miastka, by zagrać w Krajowym Turnieju Młodzików i Młodzików Młodszych zorganizowanym przez Miastecki Klub Badmintona Lednik. Konkurencja była spora, bo na zawody zjechało się 86 zawodników i zawodniczek z Miastka, Bytowa, Poznania, Gdańska, Polanowa, Sianowa, Gdyni, Góralic, Sławna, Słupska, Władysławowa, Lipian i Solca Kujawskiego.

- Turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Rozegrano ponad 180 meczów - relacjonuje trener miasteckich badmintonistów Marcin Pietruszyński.

Badmintonistów było wielu, ale krajowy turniej w Miastku przebiegł pod znakiem dominacji Pawła Oberziga, który nie miał sobie równych w singlu w kategorii młodzika.

- To był jeden z tych dni, kiedy zawodnikowi wychodzi niemal wszystko, a co wzbudza irytację przeciwników, ale i sympatię widzów - komentuje trener Zbigniew Czajka.

Wszystkie mecze - do finału - Paweł wygrywał z dużą przewagą punktową. Jednak do ostatniego, rozstrzygającego pojedynku gracz z Władysławowa podchodził z wielką obawą.

„Lednik” grał u siebie. Zawodnicy zdobyli trzy medale – złot...

Jego rywalem miał być gracz, z którym dotychczas odnotowywał same porażki. I właśnie w takim momencie zadziała magia aplauzu zgotowanego przez obecnych na hali. Swoich kibiców - z powiatu puckiego - Paweł nie miał wielu, bo ze względu na obostrzenia sanitarne turniej odbywał się bez udziału publiczności. Naszego gracza oklaskiwali jedynie sami trenerzy i zawodnicy - finaliści pozostałych gier.

- Paweł doskonale wyczuł to poparcie i zagrał, jak to tylko on potrafi, kiedy robi to na tak zwanym luzie - komentuje trener Blizy Władysławowo. - Zwycięstwo w pełni zasłużone i wielka radość, gdyż niemal po każdym turnieju staje na podium, ale po raz pierwszy w tym roku na najwyższym stopniu w grze singlowej.

Paweł Oberzig w kolejnym finale mógł zagrać też w mikście z Martą Czajką, klubową koleżanką. Tu jednak skończyło się "tylko" na brązowym medalu.

Przypomnijmy, że Marta, podobnie jak na ostatnim turnieju w Sianowie, zagrała w starszej kategorii wiekowej, aby móc lepiej przygotować się do czekających ją mistrzostw Polski.

- Jej pozostałe pojedynki w grze singlowej i deblowej miały głównie na celu realizację założeń taktycznych, z czego wywiązała się bardzo dobrze - ocenia szkoleniowiec z Władysławowa.

Ostatni z zawodników Blizy, który grał w Miastku - Adam Fikus, startujący w kategorii młodzika młodszego, wywalczył trzecie miejsce w deblu, a w singlu dotarł do ćwierćfinału.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto