PMKS Rybak Władysławowo na mistrzostwach w Warszawie. W klasyku zdobyli 14 medali. Zaliczyli też udane powroty | ZDJĘCIA

Na zawody do Warszawy ekipa Parafialnego Młodzieżowego Klubu Sportowego Rybak Władysławowo nie pojechała w pełnym składzie.

- Mimo kilku absencji start należy uznać za bardzo udany - ocenia Augustyn Hadas, trener sekcji sportów siłowych Rybaka. - Na Mistrzostwach Polski w wyciskaniu sztangi leżąc łącznie wywalczyliśmy 6 medali złotych, 5 medali srebrnych i 3 medale brązowe.

W punktacji drużynowej młodzików (do lat 16) Rybak wygrał zdecydowanie. Tu ze złotem wrócili: Alex Janowicz (waga do 59,0 kg), Mateusz Budnicki (do 66), Gracjan Pieper (do 93). A srebrem: Bartosz Glembin (do 53), Juliusz Janowicz (do 66) i Igor Lasoń (do 93).

Złotym medalistą wśród juniorów młodszych został Mateusz Poniatowski (do 105 kg).

- Gracjan Pieper i Mateusz Poniatowski zajęli też drugie miejsca wg punktacji IPF na najbardziej wartościowy wynik w swych grupach wiekowych - wylicza trener.

Juniorzy - Juliusz Liecau (do 93) i Albert Ruta (do 120) - stanęli na najniższych stopniach podium.

Seniorzy PMKS Rybak Władysławowo też z Warszawy nie wracają na tarczy.

- Im należą się wielkie uznania, bo łącząc trudną pracę zawodową nawiązują równorzędną walkę z rywalami - podkreśla Augustyn Hadas.

Grzegorz Janka (do 59) i Paweł Hadas (do 66) zostali wicemistrzami Polski. Paweł Hadas z mistrzem przegrał zaledwie o 2,5 kg.

Weterani z Władysławowa też pokazali klasę. Marian Piwowarczyk i Henryk Hintzke mają złoto, a Andrzej Poniatowski brąz.

- Słowa uznania należą się też Mariuszowi Hintzke, który po przerwie spowodowanej kontuzją powrócił na pomost, nieznacznie przegrywając medal brązowy - komentuje Augustyn Hadas