Puck. Pomoc dla HOM-u po pożarze.
- Straciliśmy wiele żagli - mówi komendant Sławomir Dębicki. - U progu sezonu zostaliśmy pozbawieni możliwości prowadzenia części naszej działalności szkoleniowej.
Szef ośrodka mówi, że zwrócił się o pomoc do zakładu szyjącego żagle. Jego właściciel, gdy usłyszał o nieszczęściu, zadeklarował nieodpłatne wykonanie części usługi.
- Byłem bardzo zaskoczony, gdy sprawdziłem stan naszego konta - mówi Dębicki. - Okazało się, że wpłynęły już pierwsze wpłaty od życzliwych ludzi. Wszystkim jesteśmy bardzo wdzięczni.
Przypomnijmy, że do pożaru doszło w miniony piątek po południu. Spłonęły baraki, w których był zgromadzony sprzęt żeglarski. Starty oszacowano na 230 tys. zł.
Zdjęcia z pożaru można zobaczyć tutaj
Wszyscy, którzy chcą wesprzeć Harcerski Ośrodek Morski w Pucku mogą wpłacać datki na konto: Bank Spółdzielczy Puck 96 8348 0003 0000 0000 3896 0001
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?