Rafał Kownatke (LKS Ziemi Puckiej) wciąż w czubie polskich kulomiotów. Nasz sportowiec, trener i nauczyciel pojechał do Radomia, by tam walczyć na 95. Mistrzostwach Polski w Lekkiej Atletyce. Plany były ambitne.
- Chciałem być minimum czwarty i walczyć o medal ale tym razem nie było mi to pisane - mówi i podsumowuj swój start Rafał Kownatke, najstarszy wiekiem zawodniki w Radomiu.
Pucki kulomiot osiągnął ósmy wynik zawodów - 17.78. Wygrał aktualny wicemistrz Europy Konrad Bukowiecki (KS AZS UWM Olsztyn) z rezultatem 21.83, drugi był - dzierżący tytuł mistrz Europy - Michał Haratyk (KS Sprint Bielsko-Biała) - 21.45.
Podium zamknął Jakub Szyszkowski (AZS-AWF Katowice) - trzeci zawodnik w Radomiu, który przekroczył barierę 20 metrów (20.02).
Ósmy wynik w Polsce Rafała Kownatke to rezultat zadowalający? Wiemy na pewno, że sportowy apetyt był znacznie większy.
- Ostatecznie znalazłem się w ścisłym finale mistrzostw - komentuje pucki sportowiec. - Jest to w miarę duże osiągnięcie, ponieważ poziom polskiej kuli jest tak wysoki, że być w pierwszej ósemce na Mistrzostwach Polski to już coś.
Po zawodach w Radomiu nasz mistrz zakasuje rękawy, bo w planach ma start w połowie września i - prawdopodobny - pod koniec sportowego sezonu aby poprawić swój tegoroczny wynik. Przypomnijmy - to: 18.65 na stadionie i 18.90 w hali.
Choć z podkręceniem tego drugiego raczej nie będzie łatwo.
- Moi rywale z rzutni przygotowują się w super warunkach podczas obozów sportowych, ja niestety takich możliwości już nie mam - komentuje Rafał Kownatke. - Sezon halowy prawdopodobnie będę musiał odpuścić ze względu na brak możliwości treningu specjalistycznego w odpowiednich warunkach.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?