Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Statkiem na półwysep i do Trójmiasta. Tramwajem i z kibicami

P.Niemkkiewicz, R.Kościelniak
Tramwaje wodne to jedna z najciekawszych propozycji podróży między Trójmiastem a półwyspem
Tramwaje wodne to jedna z najciekawszych propozycji podróży między Trójmiastem a półwyspem P.Niemkiewicz
Od maja będzie można przypłynąć z Trójmiasta do Jastarni. Tramwaje kursować będą także w czasie EURO. Miasto dorzuciło na sezon ekstra 90 tysięcy złotych

Już w pierwszy majowy weekend na Półwysep Helski dotrą pierwsze w tym roku tramwaje wodne z turystami. Ale tylko do Jastarni.
Jak pisaliśmy, Hel ze względów finansowych, nie włączy się w tegoroczne dotowanie wodnej sieci komunikacji z Trójmiastem. A turystyczna linia z Gdańskiem funkcjonować zacznie dopiero po zakończeniu roku szkolnego. Ciężar finansowy przedsięwzięcia wzięły na siebie inne samorządy.

Helanie w tym roku tramwaje wodne zobaczą u siebie później

Tak powstałą w terminarzu lukę wykorzystały inne samorządy - m.in. Jastarnia, która tramwajowe połączenie ma z Gdynią oraz Sopotem.
Kąsek był łakomy, bo pierwsza duża grupa turystów spodziewana jest na półwyspie - ale i w Trójmieście - tradycyjnie na długi majowy weekend. Dla części gości to okazja do wypoczynku, a przy okazji także rekonesans przed zbliżającym się sezonem letnim.
- Czeka nas także EURO, którego część toczyć się będzie w Gdańsku - przypomina burmistrz Jastarni Tyberiusz Narkowicz.

Tylko, by zawalczyć o potencjalnych gości potrzebna jest sprawna komunikacja. Drogowych kłopotów jazdy z półwyspu do Gdyni nie trzeba nikomu relacjonować, więc samorządowcy skoncentrowali się na wodnej trasie. Ta jest atrakcyjna, ale - oczywiście - nie za darmo.
- Nie zawsze na naszych liniach obłożenie pasażerów jest takie jakbyśmy sobie tego w samorządach życzyli - przyznaje burmistrz Narkowicz. - Stąd właśnie dopłaty, w których od kilku lat, wspólnie, partycypujemy.

Choć w długi majowy weekend o miejsce na tramwaju raczej trudno, to frekwencja podróżnych spada z każdym kolejnym tygodniem. Ten trend utrzymuje się mniej więcej do początku sezonu urlopowego - czyli początku wakacji szkolnych.
- Bywa, że nawet w czerwcu na katamaranach podczas kursu na pokładzie jest około 30 procent pasażerów - przyznają urzędnicy. - To właściwie na granicy opłacalności, bo gdyby kursy miały się zwracać, za każdym razem pasażerów musiałoby być mniej więcej trzy-czwarte.

Na jeden katamaran, którymi dysponuje biała flota, wchodzi ok. 450 pasażerów. Teoretycznie większość z nich może zabrać ze sobą także rower.
Dlatego wodny transport w maju kursować będzie tylko w weekendy, a codzienne rejsy zacząć się od czerwca.
Aby zrealizować ten cel, Jastarnia musiała wyłożyć dodatkowe 90 tys. zł. I w sumie w tym roku za tramwaje zapłaci ok. 400 tys. zł.
- W tej sprawie skonsultowałem się z naszymi miejskimi radnymi - przyznaje burmistrz Narkowicz. - Przedyskutowaliśmy temat i uznaliśmy, że lepiej dołożyć pieniądze i nie rezygnować z tramwajów..

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto