wideo: Bałtycka TV
Strongmańska przygoda rozpoczęła się w 2006 roku, a walka w Pucharze Polski Strongman pięć lat później. Choć sportowa pasja swój początek ma w... futbolu.
- Był m.in. epizod w Holendrze Władysławowo, a od najmłodszych lat piłka ze mną była codziennie - mówi najpopularniejszy sportowiec Pomorza. - Kolega namówił mnie na wyciskanie na ławeczce i tak już zostały treningi na siłowni.
STUDIO BAŁTYCKIE:
Ubiegły rok startów to pasmo sukcesów, bo Tomasz Lademann nie schodził z podium. To bez wątpienia najlepszy i najcięższy rok w karierze.
- Nie sądziłem, że wyjdzie tak dobrze - przyznaje gość Dziennika Bałtyckiego i Telewizji Bałtyckiej. - Sporo rzeczy się nawarstwiło, rozpocząłem budowę domu... Ale wszystko udało się pogodzić.
Strongmani swoimi zawodami zapełniają stadiony i wszelkie miejsca, gdzie odbywa się ich widowiskowa rywalizacja. Tak powinno być też w tym roku na zawodach, na które zaprosi Żelistrzewo.
- Rozmawiamy z Robertem Burneiką, czyli Hardkorowym Koksem, by w tym roku był gwiazdą - mówi Tomasz Lademann.
Ale najpierw - już w marcu - start w USA na Arnold Classic Amateur, czyli zawodach, rangi mistrzostw świata, organizowanych pod szyldem słynnego kulturysty i aktora Arnolda Schwarzeneggera. Wygrany dostanie kartę „pro” i prawo startu w zawodach zawodowców.
- Jadę z nastawieniem walki o podium. Od pierwszego startu w USA minęło pięć lat i teraz mam znacznie więcej doświadczenia - kończy gość Studia Bałtyckiego
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?