Jerzy Kulej (71 lat), zmarły w piątek pięściarski mistrz i mentor wielu bokserów, swoją gwiazdę w Alei odsłaniał podczas pierwszej edycji Alei - w 2000 roku. Ale bywał tu także przy okazji innych uroczystości związanych z Aleją.
Odwiedź nas także na facebooku!
Wczoraj i w sobotę turyści, mieszkańcy i przede wszystkim kibice przy jego gwieździe przystawali, modlili się cicho, stawiali znicze i świeczki. Pojawiły się nawet wiązanki kwiatów.
- To był prawdziwy mistrz - komentował Igor Malicki ze Śląska. - Razem z ojcem oglądaliśmy jego walki. To było coś!
W listopadzie, jak to jest w zwyczaju, przy gwieździe Kuleja pojawią się także znicze oraz kwiaty
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?