18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hel kontra Jastarnia - towarzyski mecz piłki nożnej

P.
Hel kontra Jastarnia
Hel kontra Jastarnia Norbert Górski
Hel kontra Jastarnia - taki towarzyski mecz rozegrali między sobą młodzi sąsiedzi z Półwyspu Helskiego. - Obie drużyny zachowały sportowy styl gry, zachowując zasadę fair play - przyznaje Norbert Górski.

Hel kontra Jastarnia takie spotkanie rozegrano w Miejskiej Hali Sportowo - Widowiskowej w Helu.
- To był towarzyski Mecz Mini Piłki Nożnej dzieci klas czwartych szkoły podstawowej Hel – Jastarnia - relacjonuje Norbert Górski. - Spotkanie wzbudziło olbrzymie emocje zawodników, jak i kibiców obydwu zespołów.

Hel - Jastarnia - piłka nożna na Półwyspie Helskim - CZYTAJ

Początek meczu był spokojny i stonowany, by nie powiedzieć wprost: nudny. Ale potem zawodnicy się ożywili - goście z Jastarni zaczęli atakować gospodarzy i szybko zdobyli dwubramkową przewagę.
Takim wynikiem skończyła się pierwsza część spotkania.
- Królem strzelców w pierwszej połowie okazał się Bruno Muża - relacjonuje Norbert Górski.

Jak przystało na prestiżowe spotkanie w przerwie kibice nie mogli się nudzić, a organizatorzy spotkania zadbali o odpowiednią oprawę. A zespół taneczny My Little Pony z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Helu został przyjęty z prawdziwym entuzjazmem.

Po gwizdku wznawiającym mecz Hel kontra Jastarnia, gospodarze obudzili się i przejęli kontrolę nad grą.
- Wprowadzenie do gry Przemysława Gregorczyka, Arkadiusza Osińskiego i Borysa Ciesielskiego o 180 stopni odmieniło styl gry - ocenia Norbert Górski. - Przepiękne i odważne akcje w ataku i nad podziw zgrane podania spowodowały, że w kolejnych minutach meczu wynik zmienił się na 2:2.

Helanie z remisu długo się nie cieszyli. Przerwał ją niekwestionowany król boiska - Kacper Macheta z Jastarni przy pierwszej nadarzającej się okazji przejął piłkę od rozgrywającego przeciwników i podwyższył na 3:2.

W końcowych minutach meczu, po asyście od Dawida Jarmużewskiego, Przemek Gregorczyk doprowadził do remisu.
- Radości było co nie miara. Kibice spotkania Hel kontra Jastarnia mocno ożywili się i dopingowali z jeszcze większym zaangażowaniem drużynę gospodarzy - relacjonuje Norbert Górski. - Warto też wspomnieć o świetnej grze obrońców. Mateusz Kąkol, Kacper Czerniak, Patryk Mirończuk i Radosław Koc okazali się mocnymi filarami drużyny Helu. Wielkie słowa uznania należą się także bramkarzowi Helu, Bartkowi Kleinowi, który pewnie wyłapał dwa ostanie strzały w światło bramki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto