Biegali dla kondycji, dla radości, z pasji do biegania - 10-kilometrowe biegi, półmaratony, maratony a nawet ultramaratony, aż wreszcie jesienią przyszedł czas nas "nocne szuranie", czyli Nocny Patrol po Helu.
- Światła na nocnym patrolu to nam dzisiaj nie brakowało ;-) - relacjonują Helskie Wichry. - Łączymy przyjemne jakim jest spotkanie się z Wami, z pożytecznym czym oczywiście jest bieganie.
ZOBACZ TEŻ:
Kilkudziesięcioosobowa grupa spotkała się w tradycyjnym miejscu - na bosku ze sztuczną murawą im. Macieja Płażyńskiego w Helu. Trasa wiodła m.in. przez lasy, helski port, Bulwar Nadmorski aż do statku m/s Ocean, który na potrzeby nocnego spotkania Helskich Wichrów udostępnił Edward Koreńczuk.
Helskie Wichry - organizatorzy tego nietypowego, nocnego biegania - dziękują wszystkim uczestnikom za aktywne spędzenie czasu.
- Dziękujemy Aurelii, Magdzie, Anecie za przybycie z Władysławowa oraz Łukaszowi który przyjechał z Juraty. Dziękujemy oczywiście Wszystkim za przybycie z Helu - wyliczają helanie. - Podziękować chcemy bardzo Panu Edwardowi, właścicielowi statku m/s Ocean za udostępnienie nam statku w którym mogliśmy się spotkać na gorący napój bogów, słodycz i aby sobie pogawędzić.
To nie ostatnie wspólne i pomysłowe bieganie grupy Helskie Wichry. Każdy, kto chciałby dołączyć do półwyspowych pasjonatów, może spotkać się z Wicherkami w każda niedzielę na helskim boisku o godz. 12:30 - wtedy rozpoczyna się wspólny trening.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?