Kaszuby Połchowo - Kaszubia Starzyno 3:2 (1:2) - ten mecz sprawił kibicom w Połchowie sporo gorących momentów, które przydały się w tę chłodną sobotę. Także kibice gości ze Starzyna absolutnie nie mogli narzekać na nudę...
Trudna przeprawa - tak swoją pomeczową relację zatytułowali piłkarze zespołu Kaszuby Połchowo. I mieli sporo w tym racji, bo na boisku momentami trudno było zobaczyć różnicę między siódmym a dziesiątym zespołem pomorskiej A-klasy.
Kaszubia Starzyno zaczęła ostro - od strzelani bramki i w kolejnych minutach nie cofnęła się do defensywy, chociaż Kaszuby Połchowo falami przypuszczały ataki. Skuteczna okazała się akcja w 20. minucie i gol strzelony z niewiarygodnie ostrego kąta.
Ale pierwszą połowę na swoje konto może zapisać Kaszubia Starzyno, które w ostatniej regulaminowej minucie sprawnie wykorzystuje rzut wolny i niepewność obrony.
ZOBACZ TEŻ:
Wisząca nad głowami piłkarzy Jakuba Pluskoty porażka i ambicja gości ze Starzyna sprawia, że na boisku trwa zażarta walka o bramkę. Kaszubom Połchowo udaje się to na 20. min. przed końcowym gwizdkiem.
Dziesięć minut później kontuzjowany zostaje bramkarz Kaszub Rafał Smyk, który musi opuścić boisko. A jego miejsce zajmuje obrońca Gracjan Kummer.
- Decydująca okazuje sie 85 minuta meczu w polu karnym przeciwnika faulowany zostaje Igor Pecz, sędzia dyktuje rzut karny relacjonują w Kaszubach Połchowo. - Do karnego podchodzi kapitan Krzysztof Skwiercz, pewnym strzałem pokonując bramkarza gości czym ustalił wynik na 3-2. Wielkie brawa należą się dla kibiców, którzy w trudnych momentach wspierali naszą drużynę. Śmiało można uznać, że mamy najlepszych kibiców.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
