Przypomnijmy, do końca roku wszystkie gminy muszą przygotować i uchwalić nowe zasady dotyczące gospodarki odpadami. Od lipca 2013 roku odbiór i wywóz śmieci stanie się obowiązkiem samorządów. Mieszkańcy nie będą musieli zawierać indywidualnych umów na wywóz odpadów z firmami, tak jak do tej pory. Trzeba jednak będzie płacić lokalny podatek, już teraz określany mianem śmieciowego.
Odwiedź nas także na facebooku!
Pomorscy samorządowcy przyznają - tworzenie nowego systemu gospodarki odpadami to wyzwanie. Oprócz cen za wywóz, trzeba opracować system częstotliwości odbioru odpadów z gospodarstw, odbioru odpadów wielkogabarytowych i niebezpiecznych (chemikaliów, paliw, azbestu itp.), segregacji (za niesegregowane odpady gminy będą dodatkowo płacić).
Puccy urzędnicy mają pomysł na to, w jaki sposób rozliczać mieszkańców za śmieci. Chociaż metoda jest bardzo dyskusyjna.
Chodzi o to, że śmieciowym przelicznikiem ma być ilość wody zużywanej w domach.
- Co przecież nie musi dokładnie odzwierciedlać ilości wytwarzanych śmieci - przyznaje Marek Rintz, burmistrz Pucka. - Ale to i tak lepsze, niż naliczanie stawek w zależności od powierzchni mieszkania czy liczby meldunków.
Co ciekawego czeka nas w najbliższych dniach na terenie nadmorskiego powiatu?
Ten ostatni sposób został z góry odrzucony. Bo w Pucku część osób, wciąż widniejących w meldunkach, od kilku lat mieszka i pracuje np. za granicą. Zdarzają się też sytuacje, że w podnajmowanych mieszkaniach przebywa kilka osób, które na stałe nie są zameldowane - śmieci produkuje kilku lokatorów, a oficjalnie właściciel lokum płaci jak za jedną.
Przez takie działania zakładom wywożącym odpady mogą "wyciekać" pieniądze.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?