Samiec foki szarej na dobre rozgościł się w Pucku i jego wodnych okolicach. Morski ssak coraz bardziej zbliża się do brzegu i ludzi. Spotkać go można w ciągu dnia i wieczorem na plażach i przybrzeżnej strefie Zatoki Puckiej.
A także w porcie rybackim, w którym miejscami puszcza pokrywa lodowa. Jak np. w sąsiedztwie wycieczkowej jednostki Star One.
- W porcie rybackim foka, a dokładniej Pan Foka pojawia się regularnie - mówi Adam Otrompka, armator Star One'a. - W związku z tym, że nazwa Pan Foka źle mi się kojarzy, postanowiłem ją nazwać Pucek. Każdy może sobie ją nazwać oczywiście jak chce, ale dla mnie to jest już Pucek :-)
ZOBACZ TEŻ:
Pucek raczej nie może liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony wędkarzy i rybaków, dla których stanowi konkurencję - bo będzie wyjadał ryby, ale grona sympatyków już się doczekał. To dzieci i odwiedzający pucki port dorośli.
- Oni już Pucka pokochali - zapewnia Adam Otrompka. - Dzisiaj foczka pilnowała naszego Star One.
A sympatia objawia się w szczególny sposób - dzieci i i dorośli w portowym sklepie z rybami kupują śledzie, którymi karmią fokę przebywająca w Pucku.
- Pani Asia ze sklepu rybnego Fish Market w porcie sprzedała całą dostawę śledzi. Podobno Pucek je lubi - z humorem komentuje biznesmen.
Foka Pucek wynurza się przy Star One:
wideo: Adam Otrompka
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?