Aleksandra Majewska (HS.200), dentystka z Pucka. Hipokrates Pomorza 2018 w powiecie puckim | WYWIAD

Hipokrates Pomorza 2018 w powiecie puckim. Rozmawiamy z Aleksandrą Majewską, dentystką z Pucka.

Jak długo trzeba się uczyć do tego zawodu?
AM: Tutaj nie można mówić o konkretnej liczbie lat, w której się kształcimy. Cały czas się doskonalę w tym co robię. Bez przerwy się coś zmienia, technika również idzie do przodu więc trzeba iść z duchem czasu. W zawodzie pracuję już 18 lat, ale w dalszym ciągu nauka i praktyka zajmują sporo miejsca w moim życiu. Bardzo często i całe weekendy szkoleń i dodatkowych zajęć.

Czy przez te lata pracy zauważyła pani, że bardziej dbamy o nasze zęby, a wizyty w gabinetach są rzadsze?
AM: Bez wątpienia widać poprawę. W swoim gabinecie przyjmuję ludzi w różnych grupach wiekowych, są starsi, młodzież czy maluchy. Poprawa jednak nie jest na tyle duża żeby nasza praca nie była potrzebna.

Stomatolog to był wymarzony zawód?
AM: W zasadzie od czasów liceum się nad nim zastanawiałam. To siostra zaraziła mnie tym pomysłem, sama udała się na studia w tym kierunku parę lat szybciej. To dość wymagający zawód i tak jak wspomniałam wymaga ciągłej nauki.

Co z najmłodszymi pacjentami, czy dużo maluchów odwiedza pani gabinet?
AM: Zdecydowanie większość. Mamy z chęcią zapisują swoje pociechy właśnie do mnie. Staram się zatem ich nie zawieść i sprawić aby ich dzieci jak najmilej wspominały wizytę u dentysty.

W jaki sposób zatem nie wystraszyć takiego dziecka już na pierwszej wizycie?
AM: Od tego mamy mnóstwo metod. Od historyjek, kolorowych książeczek edukacyjnych po przede wszystkim rozmowę z małym ale wymagającym pacjentem. Trzeba mu najpierw wytłumaczyć na czym taka wizyta polega i rozwiać wszelkie wątpliwości, których nasłuchał się od kolegów w przedszkolu. Nie zawsze na pierwszej wizycie zaglądamy do buziek naszych maluchów, często takie wizyty kończą się rozmową i zabawą w miłej atmosferze, żeby przy następnej dziecko nie miało już żadnych obaw. Pozwalamy dzieciakom na wybór koloru plombek, żeby same mogły nad tym zadecydować i tym samy staramy się ich w ten sposób czymś zająć. Nasi pacjenci po wykonanym zabiegu dostają od nas lalki, misie czy kolorowanki. Robimy co możemy, żeby do nas wracali z uśmiechem.

Pierwsza wizyta dziecka u dentysty. Czy ma pani jakieś rady dla rodziców?
AM: Sama mam dzieci więc wiem, jak ważne jest oswajanie je z wizytą w gabinecie stomatologicznym. Istotne jest zatem aby swoje maluchy zaprowadzać na wizyty kontrolne i powoli pokazywać im, na czym to wszystko polega.

Co zatem mama stomatolog lubi robić ze swoimi dziećmi poza dbaniem o zdrowy uśmiech?
AM: Uwielbiamy spędzać czas na świeżym powietrzu, często udajemy się na wycieczki rowerowe, czy w góry. To dla nasz najlepsza forma rozrywki i spędzania wspólnie czasu. Osobiście również często chodzę do teatru, staram się korzystać jak mogę z wolnego czasu.

Hipokrates Pomorza 2016. Wielka gala finałowa: